Tragedia pod Smoleńskiem

10 Kwietnia 2010

96 osób lecących na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej zginęło w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

W sobotę, 10 kwietnia o godz. 8.56 czasu polskiego samolot  TU-154, którym na uroczystości katyńskie leciała para prezydencka, politycy, najwyżsi dowódcy wojskowi, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, podczas podchodzenia do lądowania, zahaczył o drzewo  i rozbił się, stając w płomieniach. Nikt nie przeżył katastrofy. Wśród 96 ofiar są m.in. poseł ziemi świętokrzyskiej - Przemysław Gosiewski, pochodzący z Chmielnika aktor - Janusz Zakrzeński, pochodzący z podkieleckiej Mójczy dowódca sił lądowych Tadeusz Buk oraz kielczanin - wiceminister kultury Tomasz Merta oraz związany z Sandomierzem - Piotr Nurowski - prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

W całym regionie świętokrzyskim zostały odwołane imprezy sportowe i kulturalne, a przepasane kirem flagi biało - czerwone zostały opuszczone do połowy. Marszałek Sejmu - Bronisław Komorowski, który zgodnie z Konstytucją RP, przejął obowiązki głowy państwa, ogłosił tygodniową żałobę narodową.

W kilkunastu świętokrzyskich instytucjach oraz urzędach zostały wyłożone księgi kondolencyjna, w których można złożyć swój podpis.

Wszyscy zgodnie przyznają, że to, co wydarzyło się pod Smoleńskiem, to niewyobrażalna tragedia. Zginął prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, jego małżonka, a także znane osobistości, które kształtowały życie publiczne w Polsce. Ze wszystkich stron świata do Polski płyną kondolencje i wyrazy współczucia. Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie gromadzą się tłumy ludzi, którzy oddają hołd parze prezydenckiej, składają kwiaty, zapalają znicze i modlą się. Nabożeństwa żałobne odbywają się we wszystkich polskich kościołach.

W sobotę, 10 kwietnia w lesie katyńskim miały odbyć się uroczystości związane z 70 rocznicą mordu NKWD na 22 tys. Polaków. Miał wziąć w nich udział prezydent Lech Kaczyński wraz z pozostałymi osobami, lecącymi w samolocie.  Po 70 latach od zbrodni katyńskiej, pod Smoleńskiem znów doszło do tragedii. Katyń po raz drugi zebrał swoje tragiczne żniwo.

W niedzielę, 11 kwietnia ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego wróciło do kraju. Konduktowi żałobnemu, który jechał ulicami Warszawy towarzyszyły  tysiące Polaków, pragnących oddać hołd głowie państwa. We wtorek, 13 kwietnia do kraju wróciły zwłoki małżonki prezydenta - Marii. Z Moskwy przyleciały również szczątki tych osób, które udało się już zidentyfikować - m.in. ostatniego prezydenta RP na uchodźctwie - Ryszarda Kaczorowskiego. W środę, 14 kwietnia na płycie lotniska wojskowego na Okęciu ustawiono truny 30 osób, dzień później - 34, w piatek - powitaliśmy trumny z trumnami ośmiu zmarłych, wsród nich - posława Przemysława Gosiewskiego. Pozostałe ofiary katastrofy wciaż czekają na identyfikację...

 

do góry
Telefony do Wydziału Komunikacji i Transportu Umów wizytę / Rejestracja pojazdów